[Zwrotka 1]
Zawsze znowu w tym samym miejscu
Czy uda ci się wspiąć? Tobie, który masz wiele zmartwień
Na końcu schodów
Powstaję ponownie
[Pre-Chorus]
Kiedy wspiąłem się na chwilę i spojrzałem za siebie
Czy wolałbym zejść na dół? Zastanawiam się, czy to ma swój koniec?
Twoje zmęczone serce
Kiedy nie możesz nikomu powiedzieć
[Refren]
Dzień po dniu, nawet jeśli jest to męczące
Będę świecić jasno i stanę się światłem
Jeszcze trochę, aż do siebie dotrzemy
Jestem twój, jestem twój
Jeśli idziesz schodami, zrób sobie miejsce do odpoczynku
Nawet na chwilę
Po prostu spokojnie odpocznij
[Zwrotka 2]
W środku nocy, kiedy wszyscy śpią
Kiedy łzy znów płyną, bardziej się denerwuję
I z każdym krokiem, który mijałem
To będzie smutna noc
[Refren]
Dzień po dniu, nawet jeśli jest to męczące
Będę świecić jasno i stanę się światłem
Jeszcze trochę, aż do siebie dotrzemy
Jestem twój, jestem twój
Jeśli idziesz schodami, zrób sobie miejsce do odpoczynku
Nawet na chwilę
Po prostu spokojnie odpocznij