[zwrotka 1]
Nie potrafię cię rozgryźć
Ale chyba urodziłeś się
Bez serca
Marnowałam czas
Nie wiem gdzie będę dzisiaj spała
Twierdzisz, że poradzisz sobie beze mnie
Śmiało, spróbuj żyć beze mnie
[refren]
Kochanie, oszczędź sobie łez
Może kiedyś będziesz ich jeszcze potrzebował
Kiedy spłyną łzy
Nie wytrę ci ich
Kiedy będziesz płakał całą noc
Za miłością, której potrzebujesz
Kochanie oszczędź sobie łez
Bo jeszcze będziesz płakał za mną
[zwrotka 2]
Przyzwyczaiłeś się do mojego dotyku
Ja przyzwyczaiłam się do tego, żeby nie czuć za wiele
Zima zadomowiła się w twoich oczach
Czas roztopi twój zamek z lodu
Wydaje ci się, że nie będziesz czuł bólu
Ale twoje oczy będę płakać
Jak deszcz
[refren]
Kochanie, oszczędź sobie łez
Może kiedyś będziesz ich jeszcze potrzebował
Kiedy spłyną łzy
Nie wytrę ci ich
Kiedy będziesz płakał całą noc
Za miłością, której potrzebujesz
Kochanie oszczędź sobie łez
Bo będziesz jeszcze płakał za mną
[bridge]
Jeszcze tego nie wiesz
Jeszcze tego nie wiesz
Jeszcze tego nie wiesz
Jeszcze tego nie wiesz
Jeszcze tego nie wiesz
Ale niektóre rany z czasem robią się coraz głębsze
Jeszcze tego nie czujesz
Kiedy będzie palić cię potrzeba, nóż się przekręci
Twoje serce będzie krwawić tak, jak moje
[refren x2]
Kochanie, oszczędź sobie łez
Może kiedyś będziesz ich jeszcze potrzebował
Kiedy spłyną łzy
Nie wytrę ci ich
Kiedy będziesz płakał całą noc
Za miłością, której potrzebujesz
Kochanie oszczędź sobie łez
Bo będziesz jeszcze płakał za mną
[outro[
Będziesz za mną płakał
Bo będziesz za mną płakał
Będziesz za mną płakał
(będziesz za mną płakał)
(jeszcze tego nie wiesz)
(jeszcze tego nie wiesz)
Będziesz za mną płakał
(jeszcze tego nie wiesz)
(jeszcze tego nie wiesz)
(jeszcze tego nie czujesz)
(jeszcze tego nie czujesz)
Jeszcze tego nie czujesz
Będziesz za mną płakał