Chłopcy z Placu Broni - Hare Krisna [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Krzyż
Data wydania: 1991-07-01
Gatunek: Rock, Polski Rock
Tekst: Bogdan Łyszkiewicz
W tym kawałku Łyszkiewicz krytykuje współczesną ludzkość, pokazując nam, jak bardzo przemoc i egoizm przeniknęły do tego świata. Człowiek wciąż nie potrafi traktować innych z odpowiednim szacunkiem i woli kierować się swoim własnym interesem, zamiast działać dla wspólnego dobra. Zabijamy się nawzajem, wywołując wojny, a w życiu codziennym nie mamy żadnych zahamowań by wykorzystywać innych do własnych celów. Wciąż chcemy więcej, nawet kosztem drugiego człowieka.
Według autora to wszystko wina niezdrowych pragnień, jakie współczesna kultura wbija nam do głowy. Świat nagradza bezwzględnych, media wciąż próbują przekonać nas do tego, że nasze szczęście uzależnione jest od statusu i rzeczy, jakie posiadamy. W rzeczywistości dobra materialne i wpływy utrudniają nam drogę do spełnienia. Skupiamy się na nich, zamiast myśleć o rzeczach naprawdę ważnych.
Łyszkiewicz woli kierować się własnym sercem, szukając wartości wewnątrz siebie, zamiast w tym, co go otacza. Stąd właśnie refren tej piosenki, będący jednocześnie mantrą wyznawców Hare Kriszny. Ich ideologia zachęca do szanowania i kochania bliźniego, nie przykładając wagi do posiadania. W miłości i jedności ze światem widzą prawdziwy cel ludzkiego istnienia. To właśnie właściwa droga dla wokalisty, nie obecny kult władzy i pieniądza.