Pobudka z rana i wypad do szkoły
Nauczyciel uczy Złotej Zasady
Historii Ameryki i praktycznej matematyki
Uczysz się ciężko licząc, że zdasz
Zdzierając łokcie do krwi
A ten chłopak za Tobą nie zostawi Cię w spokoju
Dzyń-dzyń rozlega się dzwonek
Kucharz w stołówce gotów do sprzedaży
Będziesz mieć fart, jeżeli znajdziesz miejsce by usiąść
I znajdziesz czas, by coś zjeść
I z powrotem w klasie, nad otwartymi książki
Szkoda, że belfer nie wie jak wredny ma wyraz twarzy
Gdy tylko wybije trzecia
W końcu kamień spada Ci z serca
Zamykamy książki, wstajemy z siedzeń
Biegniemy w dół korytarzem i wybiegamy na ulice
Szybko, za róg i za winkiel
Do tej Waszej knajpy, gdzie są potańcówki
Wrzuć monetę do automatu
Masz ochotę na gorący kawałek
Romansujesz ze swoją ukochaną
Cały dzień rwaliście się do tańca
Czując rytm od czubka głowy po koniuszki palców
Wirujecie w kółko i w kółko i w kółko
Wrzuć monetę do automatu
Masz ochotę na gorący kawałek
Wiwat, wiwat, rock’n’roll
Niech uchroni mnie przed starością
Niech nam żyje rock’n’roll
Uderzenia perkusji są głośne i dosadne
Rock, rock ‘n’ roll
Czuję to wszędzie, w ciele i na duszy