Piosenka jest wyrazem dumy z pochodzenia i sukcesów narratora, który pochodzi z Florydy. Cochise opisuje swoje życie pełne luksusu, niezależności i sukcesów, a jednocześnie odnosi się do stereotypów dotyczących Florydy i „Florida man,” co nadaje piosence humorystyczny, a zarazem autentyczny ton.
W refrenie i wersach Cochise mówi o swoim majątku („so much bread, I've been stackin' it up”) oraz popularności, które sprawiają, że czuje się pewny siebie i niezależny. Wspomina o tych, którzy wcześniej go nie doceniali, a teraz podziwiają jego sukcesy. Opisuje też, jak osiągnął swój cel bez pomocy innych i z dumą reprezentuje swój stan.
Na początku pierwszej zwrotki pojawiają się odniesienia do jego afrykańsko-amerykańskiego pochodzenia i stylu ubioru, co podkreśla jego tożsamość. Wersy, takie jak „They treat me like Voldemort” i „I'm in that green, bae, I'm Bulbasaur,” to zabawne porównania, które przedstawiają jego wyjątkowość. W dalszej części Cochise odnosi się do swojej roli jako reprezentanta Florydy, podkreślając, że jego osiągnięcia są dowodem na to, że ciężką pracą można osiągnąć sukces.