Colony House
Colony House
Colony House
Colony House
Colony House
Życie muzyka wcale nie jest tak cudowne, jakby mogło się wydawać. Możliwość robienia tego, co kochamy, poznawanie świata, więź z fanami i wyrażanie samego siebie poprzez własną twórczość – na pierwszy rzut oka może to wydawać się wprost idealną karierą. Caleb przypomina nam tutaj jednak, że wybierając tę ścieżkę trzeba liczyć się z tym, że nasze prywatne życie i relacje z najbliższymi mogą poważnie ucierpieć.
Autor zwraca się tutaj do swojej ukochanej, zapewniając ją o swej miłości. Zdaje sobie sprawę z tego, że życie jakie wiodą zmusza ich do długich okresów rozłąki, chce jednak, by jego partnerka wiedziała że cały czas kocha ją i myśli o niej, za każdym razem wyczekując powrotu do domu i ponownego spotkania
. Nie chce, by jego kariera wpływała na ich relację, chociaż zdaje sobie sprawę że nie da się tego całkowicie uniknąć. Wierzy jednak w swą partnerkę, zdaje sobie sprawę z tego, że kocha go tak samo, jak on ją. Daje jej więc tu do zrozumienia, że jest dla niego najważniejsza i nic tego nie zmieni.