Tekst piosenki jest opowieścią o niepewności w stosunku do kogoś, w kim zakochany jest narrator. Chce zbliżyć się do pewnej dziewczyny ale powstaje tutaj historia rodem z z bajki. On powszechnie uchodzi za brzydala, ona zaś - za piękność. To klasyczna, życiowa historia, jakich pełno wśród ludzi, jakie często zdarzają się w miłości. Szczególnie wśród młodych, gdzie wygląd jest wyznacznikiem powodzenia.
Słowa zbudowane są niejako wokół dwóch osób - narrator raz wydaje się być jedynie komentatorem, raz zaś głównym bohaterem. Dziewczyna, o której mowa to piękność, która swoją urodą zachwyca wszystkich wokół. Bohater utworu marzy o tańcu z nią. Ona jednak patrzy na niego, ale wcale go nie dostrzega. Nie zauważa w nim w ogóle potencjalnego partnera.
Jego przyjaciel wciąż radzi mu zagadać, zbliżyć się do niej, spróbować swoich sił. Jednak wszystkie próby kończą się fiaskiem. Kobieta nawet nie spogląda w jego stronę zajęta rozmową i tańcem ze swoimi przyjaciółmi. W tym kontekście piosenka jest opowieścią o niemożności dotarcia do kogoś, na kim na zależy, o nieszczęśliwym zakochaniu.
