Cut Copy
Cut Copy
Cut Copy
Cut Copy
Cut Copy
Piosenka w prostych słowach opowiada o miłości tak silnej, że spala ona serca dwojga kochanków. Mężczyzna czuje płomień, który wypełnia jego wnętrze, żar spopielający duszę i rozumie, że doświadcza właśnie uczucia, mogącego odmienić całe jego życie.
Kochankowie rozumieją się tak dobrze, że nie potrzebują słów („toniemy w ciszy idąc przez noc”). Stan, które doświadczają, jest tak niezwykły, że wydaje się, jak gdyby czas stanął w miejscu.
Do piosenki zrealizowano teledysk, w którym wokalista Dan Whitford wciela się w postać mężczyzny, usiłującego dojść do siebie po rozstaniu. Nad jego głową bezustannie wisi burzowa chmura, obrazująca stan depresji i rozgoryczenia, od którego uwalnia się dopiero po upływie bardzo długiego czasu.
Pitchfork umieścił „Hearst on Fire” na ósmej pozycji w zestawieniu najlepszych piosenek 2008 roku.