Damien Rice
Damien Rice
Damien Rice
Damien Rice
Damien Rice
W tekście tej piosenki Rice wyznaje miłość pewnej dziewczynie, z którą niestety nie może być bo ta jest dla niego zbyt młoda. Początek tekstu natychmiast wprowadza klimat zakończonego związku - Rice zaciąga jakby kurtynę nad swoją miłością. Wszystko już się wydarzyło, nic więcej nie będzie miało miejsca. Życie obchodzi się z nim delikatnie, przez większość czasu. Mimo tego nie jest szczęśliwy, nie potrafi znaleźć radości. Ciągle ma w myślach swoją ukochaną, z którą nie może być.
Rice stara sie niejako prowokować los, sprawić żeby ten nareszcie stawił mu czoła, rzucił jakieś wyzwanie. Nie widzi sensu w takim spokojnym, ale pozbawionym sensu, życiu. Czeka na coś, co nareszcie nada jego egzystencji ważności. I choć liczył na to, że to właśnie miłość będzie tym, w czym odnajdzie sens, to niestety i to nie wypaliło. Wszystko się skończyło, nie ma miłości, nie ma radości.
Próbuje więc zapomnieć o tym, że taka kobieta kiedykolwiek pojawiła się w jego życiu. Ale pamięć płata mu figle, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach i nieustannie przywołuje obraz ukochanej. Co ciekawe, piosenka została ponoć zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami z życia Rice'a. Kiedy pracował na infolinii (telefon w slangowym angielskim to właśnie blower - jak w tytule) rozmawiał z pewną kobietą, którą bardzo się zainteresował. Okazało się jednak, że po drugiej stronie była młodziutka uczennica. Próbuje więc zaprzeczyć swoim uczuciom do niej bo wie, że taki związek nie ma racji bytu.