Daria Zawiałow - Intro On [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Zwrotka 1]
Czemu tak smutno patrzysz znów
I jesteś z tym okej
Gdy mnie rozrywa wpół
Może zrobiłam coś nie tak
Wyszłabym i już
Lecz nie mam siły wstać
Chciałabym, żebyś talerz stłukł
Pięścią w stół
Możemy coś z tym zrobić
Przestań milczeć, proszę wróć

[Zwrotka 2]
Byłam naiwna myśląc, że
Tylko, tylko ja
Wiem jak ukrywać się
Teraz już wiem, ty też to masz
Choć czasem jest mi źle
Doceniam to i tak
Może zostaniesz na noc dziś
Nie mówmy nic
Chcę tylko, żebyś
Dzisiaj pograł sobie u mnie gry

[Zwrotka 3]
Już ósma, w łóżku nie ma cię
Choć jestem z tym okej
Przytulam twoją część
Jutro wam zmącę tosty dwa
Stukane jajko, chleb
Dla trójki ma to sens
Widzę jak wiążesz kwiaty w mrok
Kolejny rok
Przechodzę przez kwiaciarni próg
W pokoju milczysz znów

[Zwrotka 4]
A jednak chcę
Na hulajki z wami łazić
Topory, miecz
A bajkom dziadka nadać nowy sеns
Zasypiać razem, rano tulić się
Wzruszasz się
Wiem, że nigdy tak niе miałeś
Przyrzekam, że
W naszym domu chcę zestarzeć się
Bo tylko z tobą śmiech prawdziwy jest
Wiem, chcesz