Arktyczny lód dosłownie dryfuje, gdy się łamie - lód topi się podczas podróży na południe, tworząc mniejsze kawałki, gdy robi się cieplej. Podobnie jak rozłamywały się kry, miłość naszej bohaterki nieuchronnie dzieliła się i kurczyła, znikając w oddali.
"Zamarznięte serca rosnące z czasem" odnoszą się do dystansu występującego w ich związku. Brak ciepła oznacza, że nie rozmawiają ze sobą, dlatego starają się wyjaśnić całą tą sytuację. Metaforyczne wskazanie pasji i miłości, którą kiedyś dzielili i jak ważna jest jego obecność.
Nawiązując do pierwszego wersetu, ciepło i witalność jej niegdysiejszej miłości są teraz schłodzone przez zimę i ich zimny, które opisują ich martwy związek. Chemia, którą kiedyś dzielili, jest teraz niewyczuwalna. Osoba, w której się zakochała, jest teraz kolejnym nieznajomym, bez znaczenia dla niej, ku jej nieszczęściu. Ból jest tak silny, że nie potrafi sobie z tym poradzić.