Dead Kennedys
Dead Kennedys
Dead Kennedys
Dead Kennedys
Dead Kennedys
Bohaterem sztandarowego utworu Dead Kennedys jest amerykański polityk Jerry Brown, który w latach 1975-1983 (czyli w czasie, w którym został nagrany singiel) sprawował urząd gubernatora Kalifornii. Jello Biafra w satyryczny sposób komentuje ambicje prezydenckie polityka, startującego, bez powodzenia, w wyborach prezydenckich z 1980 roku.
W ostatniej zwrotce „California Uber Alles” wokalista roztacza dystopijną wizję nadchodzącej rzeczywistości roku 1984 (oczywiste nawiązanie do Orwella), kiedy to Brownowi, inaczej niż w rzeczywistości, udało się objąć najwyższy urząd w państwie. W realiach mrocznej przyszłości, tajna policja inwigiluje Amerykanów, posyłając niepokornych do obozów, które wzorowane są na nazistowskim Auschwitz.
Holocaust stanowi tylko jedno z czytelnych odniesień do hitlerowców, jakie obecne są w piosence. Brown nazywany jest Fuhrerem, jego zwolennicy „rasą panów”, a tytułowa fraza „Kalifornia ponad wszystko” stanowi parafrazę słynnego „Niemcy, Niemcy ponad wszystko”.
Dead Kennedys stawiają w krzywym zwierciadle również ruch hippisowski. W nowej Ameryce Brown wprowadza dyktaturę „faszystowskiego zen”, każdy musi nosić na twarzy uśmiech, a więźniowie obozów koncentracyjnych obdarowywani są... kwiatkami.