Death Cab For Cutie
Death Cab For Cutie
Death Cab For Cutie
Death Cab For Cutie
Death Cab For Cutie
Mimo, że żyjemy w świecie, który nieustannie się zmienia czasami trudno jest się nam z tym pogodzić. „Gold Rush” to utwór, w którym Gibbard wyraża tęsknotę za tym, jak kiedyś wyglądało jego miasto. Seattle, bo o tym mieście tu mowa aktualnie przeżywa swojego rodzaju rozkwit, rozwijając się w zawrotnym tempie i ściągając do siebie masy ludzi , co jednak niesie za sobą nieustanne przebudowy, modernizacje i zmiany, do których wokaliście ciężko jest się przyzwyczaić.
Wiele miejsc, które pamięta z młodości zniknęło, zostało wyburzonych czy przemianowanych na coś zupełnie innego, przez co autor czuje się momentami jakby był w zupełnie obcym miejscu. Chciałby w jakiś sposób powstrzymać ten pęd, zachować chociaż część miasta w takim stanie, jaki zapamiętał, ale zdaje sobie sprawę z tego, że to przecież niemożliwe.
Wszystko nieustannie idzie do przodu, zmienia się i ewoluuje i tak po prostu działa nasz świat. Nostalgia i kurczowe trzymanie się „tego co było” przyniesie nam tylko niepotrzebny smutek. Trzeba pogodzić się z rzeczywistością, bo przecież nie da się powstrzymać zmian.