Deys i Szpaku rapują w tym numerze o tym, że czasami potrzebują nieco zdystansować się od świata, bo ciężar jaki noszą dzień po dniu na swoich barkach na dłuższą metę przygniótłby ich całkowicie. "Odpięte Wrotki" przypomina nam, że potrzebujemy co jakiś czas spuścić z siebie nieco pary, uciec na moment od rzeczywistości, bo nasze życia niosą za sobą wiele trudów i bólu, z jakim nie da się radzić sobie bez przerwy.
Zarówno Deys jak i Szpaku mają za sobą już wiele wzlotów i upadków, nazbierali tyle doświadczeń, że doskonale wiedzą jak ciężkie potrafi być życie. Uczą się jednak odnajdywania w tym wszystkim jakiegoś balansu, nie dają swoim demonom wygrywać, po prostu odpuszczając kiedy napięcie staje się nie do zniesienia. Żyją w zbyt zawrotnym tempie, by pozwalać sobie na gromadzenie frustracji i niezadowolenia. Gdy robi się gorąco po prostu "odpinają wrotki", zwalniają nieco, starając się nie tracić zdrowego rozsądku. Gdyby wciąż szaleńczo biegli przed siebie prędzej czy później skończyłoby się to dla nich tragicznie.