"Złośliwości" pokazują nam, że zarówno Deys jak i Barto'cut12 w nosie mają konwenanse i nie boją się żyć tak, jak mają na to ochotę. Mamy tutaj wyznanie dwóch niepokornych chłopaków, odmawiających dopasowywania sie do rzeczywistości i samemu ustalających własne zasady. Może i są obiektami krytyki a ich życie pełne jest hejtu ale już dawno przestało to robić na nich jakiekolwiek wrażenie. Po prostu robią swoje nie przejmując się tym, co otoczenie ma do powiedzenia i nikomu nie będą tłumaczyć się ze swoich decyzji.
Obydwaj wiedzą ile są warci, zdają sobie sprawę ze swoich umiejętności i wykorzystują je, robiąc to co kochają. Ich twórczość daje im możliwości, o których wielu z nas mogłoby tylko pomarzyć, otwiera przed nimi drzwi niedostępne dla zwyczajnych ludzi. Chłopaki czują się całkowicie wolni i wykorzystują to, jawnie kpiąc sobie z norm, jakie obowiązują w codziennym życiu. To nie zabawa dla nich, oni mają znacznie inne plany i będą realizować je pomimo wszelkich przeszkód, jakie napotkają na swojej drodze.