Dinos
Dinos
Dinos
Dinos powraca z nowym brzmieniem. Raper pokazuje tutaj, że zasługuje na swoje imię, destylując wyrafinowane puenty pełne znaczenia. Sprytne teksty, pozowane z nonszalanckim flow. To zwycięski przepis dla Dinosa, który wyróżnia się w tego rodzaju brzmieniu.
Zamieć to burza śnieżna, więc nie jest łatwo w niej poruszać się do przodu. Tam zamieć jest „grą rapową”. Chcąc zadowolić, zintegrować się, Dinos zmienia się, a raczej dostosowuje. Ale żeby w kolejnym wierszu podkreślić, że jest to dla niego niemożliwe.
Po pierwsze, ta faza jest przedłużeniem poprzedniej, ponieważ Dinos mówi, by posuwać się naprzód z darem porażki, kiedy dużo pada, to znaczy kiedy pada w ulewach, kiedy pogoda jest depresyjna.
Jest jednak gra słów między Rope'em i Davidem Carradine'em, aktorem, którego znaleziono powieszonego w swojej sypialni. Z obawy przed zdradą, tak jak Jezus przez Judasza, Dinos nie otacza się ludźmi, a w każdym razie nie ufa ludziom.