Doda
Doda
Doda
Tekst utworu „Bad Girls” napisany jest w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Pojawiają się w nim motywy seksizmu kobiecej dominacji seksualnej, a Doda w refrenie śpiewa o grupie bad girls), która wspiera ją w relacjach z płcią przeciwną.
Słowa w zwrotkach opowiadają głównie o sile Rabczewskiej i jej niepoddawaniu się w kontaktach z mężczyznami. Oprócz tego, piosenkarka śpiewa o rewolucji i nowej konstytucji, którą zamierza wprowadzić w życie.
Michał Czarnocki z magazynu „Gitarzysta” napisał: „utworek pachnie całkiem „niepolsko” (no może poza „angielskim” akcentem Doroty – ten akurat jest raczej swojski, chwilami trochę przaśny), może nawet i nadawałby się na zagraniczne listy przebojów, tyle że to wszystko brzmi jak jakaś…Katy Perry?
A to chyba nijak nie przystaje do naszej rzeczywistości zdominowanej ostatnimi czasy przez różne odcienie muzyki z przyrostkiem „-core””. Czarnocki pochwalił jednak „próbę gonienia zagranicznej czołówki i nie najgorszą produkcję”.