Don Broco
Don Broco
Don Broco
Don Broco
„¥” to piosenka o sile, która wprawia ten świat w ruch – o potędze pieniądza, rządzącego naszą codziennością. Damiani zwraca tutaj naszą uwagę na to, jak bardzo ludzka egzystencja uzależniona jest od mamony i jak bardzo podporządkujemy cały swój świat pod to, by zarabiać, a potem wydawać. Całe dnie spędzamy w pracy, zaharowując się, wyciskając z siebie siódme poty, by potem całkowicie popuszczać pasa w weekendy, spuszczając parę gromadzoną od poniedziałku do piątku.
Zawsze jesteśmy albo na etapie zarabiania, albo wydawania i nie ma już przestrzeni na to, by po prostu „być”. Wokalista zdaje się dystansować od tej nieustannej pogoni za posiadaniem, samemu czując że ma już tyle, by nie musieć się martwić o przyszłość. Słowa wokalisty trącą jednak sarkazmem i sugerują, że w rzeczywistości przyjmuje on tylko pozę, udaje że mu się powodzi. Tak naprawdę jest spłukany jak wielu z nas, robi tylko dobrą minę do złej gry, tkwiąc w codziennym młynie, z którego przecież nie da się tak łatwo uciec.