DPR IAN (Christian Yu) - No Silhouette [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Moodswings In This Order
Data wydania: 2021-03-12
Gatunek: Rock
"No Silhouette" to ostatni utwór pochodzący z wydanego 12 marca 2021 roku debiutanckiego albumu studyjnego EP pochodzącego z Australii południowokoreańskiego piosenkarza, autora tekstów, rapera i kompozytora Christiana Yu, lepiej znanego pod scenicznym pseudonimem DPR IAN, a wcześniej także jako Rome. Wydawnictwo noszące tytuł "Moodswings In This Order" ukazało się za pośrednictwem wytwórni Dream Perfect Regime do której należy Yu.
Tak na temat utworu i jego znaczenia wypowiedział się Christian: "'No Silhouette' to piosenka, w której IAN w końcu zdaje sobie sprawę, dlaczego potrzebuje MITO. To jest jak piosenka, w której MITO jest trochę wyczerpany. Tak więc MITO w piosence wprowadzającej był wtedy, gdy był na swoim haju i, jak mówi — Moodswings In This Order — z każdym wzlotem MITO zmierza do 'No Silhouette'. Zasadniczo podkreśla haj, intro 'MITO' wybucha i schodzi w dół, więc wraca do IANA, jak zwykle, bez sylwetki. To piosenka, w której odzyskuje wszystkie swoje moce, które zostały mu odebrane. Dlatego jest to 'No Silhouette', ponieważ sylwetka jest zarysem, jak cień ciebie, a on traci ten cień w sobie, traci tę drugą część siebie".
Album "Moodswings In This Order" została zainspirowany i oparty na chorobie afektywnej dwubiegunowej na którą cierpi Yu. Sam Artysta tłumaczył: "Kiedy wchodziłem w okres dojrzewania, miałem wahania nastroju. A ja po prostu myślałem, że to całe dojrzewanie jest dla każdego. Ale moje było trochę bardziej, jak sądzę, maniakalne. W ten sposób dowiedziałem się, że mam chorobę afektywną dwubiegunową. […] Od dłuższego czasu czułem potrzebę naprawienia [mojej choroby afektywnej dwubiegunowej], co jest trochę zabawne, bo to ja na koniec dnia. Kiedy schodzę 'w dół', wydaje mi się, że najpierw całkowicie tracę wszystkie emocje. To nawet nie jest depresja, po prostu całkowicie tracę poczucie wszystkiego".
"Budzę się pewnego dnia i wszystko wydaje mi się bardzo obce. Moi przyjaciele nie czują się jak moi przyjaciele. Po prostu mam całkowitą pustkę. Zawsze bałem się tego uczucia. To trochę jak przewracanie oczami, wiesz, zaczynasz naprawdę wysoko, a potem spadasz, a potem znów jesteś na szczycie i po prostu idziesz dalej. Zrobiłem wiele rzeczy, kiedy byłem w tym stanie. Szkoda, że nie mogłem cofnąć tego, co powiedziałem mojej mamie. Dlatego przez długi czas określałem go jako kogoś innego. Tak powstał Mito. Czy jest lepszy sposób, aby to zrobić, niż ożywić go, wiesz, tę drugą stronę mnie, która jest tragicznie mroczna? Ale jednocześnie widzi piękno w ciemności, wiesz. Więc tym jest Mito. Piękno i wszystko, co mroczne na tym świecie".