Dudek P56 - Dotknijmy nieba [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

W górę
Jeszcze raz, bo mamy siłę
To drzemie w każdym z nas
O tym właśnie marzyłem
Za dobrych ludzi w niebo ręce, moje mordeczki
Pozdrawiamy prawdziwych, a nie puste laleczki
W górę
Jeszcze raz, bo mamy siłę
To drzemie w każdym z nas
O tym właśnie marzyłem
Za dobrych ludzi w niebo ręce, moje mordeczki
Pozdrawiamy prawdziwych, a nie puste laleczki

Jak każdy człowiek tez chciałbym dotknąć nieba
Wielu nam tu na ziemi właśnie tego trzeba
Kawałek chleba i wody żeby ruszyć
Głowa na karku
Dziś spróbuj mur nią zburzyć
Dotknijmy nieba, chociażby i w tej chwili
Mimo iż nie zawsze jest dobrze
Czyli, czyli bądźmy sobą
Zbierzmy siły
Bo czasem trzeba
Ej, dobrzy ludzie
Dotknijmy razem nieba
Choć spróbujmy
Ej, wszyscy razem ręce w górę
Siła moc wiara naraz
Umocnią nasza strukturę
Mamy to czego nie ma nikt inny więc jest dobrze
Prawdziwy rap tylko tak aż po pogrzeb

W niebo rączki, raczki moje dla was
Te słowa to nie drewno
Spokojnie, lecz hałas
To dla was tak jak dal mnie
Siła, siła, pasji temat
Więc podnieśmy je dla tych, których dziś z nami nie ma

W górę
Jeszcze raz, bo mamy siłę
To drzemie w każdym z nas
O tym właśnie marzyłem
Za dobrych ludzi w niebo ręce, moje mordeczki
Pozdrawiamy prawdziwych, a nie puste laleczki
W górę
Jeszcze raz, bo mamy siłę
To drzemie w każdym z nas
O tym właśnie marzyłem
Za dobrych ludzi w niebo ręce, moje mordeczki
Pozdrawiamy prawdziwych, a nie puste laleczki

[]