Idealny czas, aby spróbować
Ale musimy czekać i czytać między wierszami
Zostań w środku, okna umierają
Nie chcę widzieć smutku w twoich oczach
Można powiedzieć, że mamy przed sobą długą drogę
Nie będę
Bo kiedy nadejdzie jutro, nigdy się nie dowiesz
I wiesz
I chociaż czekamy na cud
Cóż, wierzę w nas
Po prostu bądź tu ze mną i wyłącz świat
I to wystarczy
Moglibyśmy wykorzystać dzień, wyobraź to sobie
Robić papierowe samoloty i latać
Gapić się w przestrzeń
Iść do miejsca, w którym całe cierpienie zginie
Równowaga, wszystko we wszystkim
Równowaga, zobaczymy co przyniesie świt
Trema, potrzebuję wskazówek
Każda zmarnowana sekunda to małe kłamstwo
Twój nastrój jest moim odbiciem
I chociaż źle to rozumiem, wiesz, że naprawdę się staram
Wydaje się, że wszyscy wokół nas wiedzą
Czego my nie wiemy
Może za tydzień zostanie to ujawnione
Miejmy nadzieję
Do tej pory nigdy nie byłem duchowy
Ale wierzę w miłość
Po prostu bądź tu ze mną i połóż się w moich ramionach
I to wystarczy
Moglibyśmy wykorzystać dzień, wyobraź to sobie
Robić papierowe samoloty i latać
Gapić się w przestrzeń
Iść do miejsca, w którym całe cierpienie zginie
Równowaga, wszystko we wszystkim
Równowaga, zobaczymy co przyniesie świt
Równowaga, wszystko we wszystkim
Równowaga, zobaczymy co przyniesie świt
Idealny czas, aby spróbować
Ale musimy czekać i czytać między wierszami
Zostań w środku, okna umierają
Okna umierają
Okna umierają