Zaczęło się od jednego pocałunku
Stojąc w czerwonej sukience
Sylwetka na tle zachodu słońca
Falowanie na wietrze
Skończyłem z książką i
Mówiąc lepiej jeśli zostaniecie przyjaciółmi
Mimo, że nie byliście przyjaciółmi
Zanim się spotkaliście
Od kochanków do obcych
Obserwuję, jak to się zmienia
To taki wstyd
Skończyć w taki sposób
Skończyć w taki sposób
Pogódź się z tym
Wiem, że nam się nie udało, przynajmniej próbowaliśmy
Oh, wiem, że to zrobiliśmy
Tak, twoje słowa zranią moją dumę
Dzisiaj nadal trochę boli
W stanie utraty umysłu
Wołam „Czy to wszystko, co jest?”
A pożegnanie boli
Ale przeboleję to
Krzycząc ze zdania
Ale to nie tak, jak chciałaś
Powinnaś była poświęcić więcej uwagi
Do małych czerwonych świateł
Już cię nie znam
Kiedyś kochałem starą wersję ciebie
Ale chyba powinienem był ci powiedzieć
Jeszcze przed dzisiejszą nocą
Od kochanków do obcych
Obserwuję, jak to się zmienia
To taki wstyd
Skończyć w taki sposób
Skończyć w taki sposób
Pogódź się z tym
Wiem, że nam się nie udało, przynajmniej próbowaliśmy
Oh, wiem, że to zrobiliśmy
Tak, twoje słowa zranią moją dumę
Dzisiaj nadal trochę boli
W stanie utraty umysłu
Wołam „Czy to wszystko, co jest?”
A pożegnanie boli
Ale przeboleję to
Pewnego dnia będzie ktoś inny
W twoim życiu
I wiem, kochanie, nic na to nie poradzę
Dziś wieczorem
Znałem cię lepiej niż siebie
Ale już czas
Tak, już czas
Aby się z tym pogodzić
Wiem, że nam się nie udało, przynajmniej próbowaliśmy
Oh, wiem, że to zrobiliśmy
Tak, twoje słowa zranią moją dumę
Dzisiaj nadal trochę boli
W stanie utraty umysłu
Wołam „Czy to wszystko, co jest?”
A pożegnanie boli
Ale przeboleję to