[Refren: Friz]
Zaebyście, robię siano, robię biznes, zaebyście
Zaebyście, chore stawki, chore wizje, mam precyzję
Zaebyście, to nie żarty, to nie bajki, to nie Disney
Zaebyście, parę planów jeszcze jest na mojej liście
[Zwrotka 1: Friz]
Jest zaebiście, przelewy lecą jak jesienią liście (yeah, yeah!)
My mamy misję, nikt do nas, nie będzie szedł na łatwiznę (nie, nie!)
Ja dalej cisnę, prywatne życie, marzenia i biznes
Daily na psychice zostawia bliznę, idę do przodu i nie klikam replay
Nikt nie widzi ciężkiej pracy, za to wszyscy widzą hype
Wasze ambicje są mini, u nas mini tylko Majk
Sypią się hejty i propsy, no bo życie to jest gra
Kiedyś zbieraliśmy poksy teraz Ekipa S.A (essa!)
Umiemy robić papier, umiemy robić zasięg
Więc zobacz jak się kaszle, największy polski kaszel
Najlepszy prosty patent, mamy klasę, mamy chatę
A w niej basen, mamy jeszcze parę marzeń, zawsze razem
Zaebyście, płyniemy po swoje
No a reszta na mieliźnie, rozpaliłem ogień
No bo miałem w sobie iskrę, miałem wizję, miałem misję
Niepotrzebne spekulacje, dziś ucinam niczym fryzjer
[Refren: Friz]
Zaebyście, robię siano robię biznes, zaebyście
Zaebyście, chore stawki, chore wizje, mam precyzję
Zaebyście, to nie żarty, to nie bajki, to nie Disney
Zaebyście, parę planów jeszcze jest na mojej liście
[Zwrotka 2: Nowciax]
Robię zaebiste foty, mordo, to nie tylko pstryk
Wiem, to wciąga jak narkotyk, i to seven days a week
Na koncie tych polskich złotych zrobił się już niezły plik
Wszędzie słychać nasze zwroty, twoje to jest niemy krzyk (cśśś, cśśś...)
Nie muszę być jak 2Pac
Bo jestem królem wód, tak jak w naszej Polsce szczupak
Pod koszem robię dwutakt, znam się trochę na butach
Znam się trochę na ciuchach, na nich robię sobie zajebisty utarg, yeah, yeah
Mam zajebistą zwrotkę, która wbije ci się w łeb
Na buty wydam flotę, taki ze mnie sneakerhead
W czasach COVID-a shopping robimy przez internet
W moim aucie LPU, w twoim aucie LPG
Yeah, każdy pyta mnie co noszę
Nawet gdybym był stonogą, to stopy bym nie miał bosej
Chata pełna butów, w tym temacie jestem bossem
Nie zachowuj się jak pozer, to jedyne o co proszę
[Refren: Friz]
Zaebyście, robię siano robię biznes, zaebyście
Zaebyście, chore stawki, chore wizje, mam precyzję
Zaebyście, to nie żarty, to nie bajki, to nie Disney
Zaebyście, parę planów jeszcze jest na mojej liście
Zaebyście, robię siano robię biznes, zaebyście
Zaebyście, chore stawki, chore wizje, mam precyzję
Zaebyście, to nie żarty, to nie bajki, to nie Disney
Zaebyście, parę planów jeszcze jest na mojej liście
[Zwrotka 3: Murcix]
Lubię liczyć sos, bardzo lubię liczyć pliki
Tak samo jak Gryffindor mam zajebiste wyniki
My znowu robimy show, nowe filmy, nowe klipy
Życiowa Tiara Przydziału wysłała mnie do Ekipy, wow
Nie ścigam się z nikim, życie to nie wyścig
W naszej chacie, nasi ludzie, sami zaebiści
Widziałeś ich na YouTube'ie, bo to znane ksywki
Ekipa jak drogi trunek, żadne tanie whisky
Yeah, gramy ponad program
Uh, yeah, chata wielka jak Hogwart
Uh, yeah, chata wielka jak Hagrid
My dalej robimy swoje, nie czekamy na oklaski
[Zwrotka 4: Qry]
Co to jest? Co tam jedzie? To są dzieci w samochodach
Nie ma u mnie wolnych miejsc, to wam się nie mieści w głowach
Jestem na każdej playliście, oh-oh-oh, zaebiście
Rok temu nie słuchał nikt mnie, dziś hajs spada tak jak liście
M-MMWS, miałem plan, spełnił się
Dzisiaj ja pomagam młodym, jakbym był chillwagonem
E-e-ej, ej, niełatwo wyjść z bagna
Lecz, gdy z niego wyszedłem, każda rzecz stała się łatwa
Dzisiaj, gdy zajadam pesto, no to mówię, że to fancy
Bo-bo pochodzę z rodziny, żebyś mówił na mnie biedny
Ale za to dziś z rodziną sobie odpalam confetti
Bo za rogiem czeka milion, nie ostatni, tylko pierwszy (hahaha!)
[Refren: Friz]
Zaebyście, robię siano robię biznes, zaebyście
Zaebyście, chore stawki, chore wizje, mam precyzję
Zaebyście, to nie żarty, to nie bajki, to nie Disney
Zaebyście, parę planów jeszcze jest na mojej liście
[Outro: Friz]
Zaebyście
Zaebyście
Zaebyście
Zaebyście