Eldo
Eldo
Eldo
W tym kawałku autor wzywa nas do tego, byśmy z podniesionym czołem szli przez nasze życie. Wielu ludzi dręczy na co dzień frustracja spowodowana tym, jak wygląda otaczająca nas rzeczywistość. Wszyscy w jakiś sposób jesteśmy przez nią więzieni, ograniczani, nie potrafiąc odnaleźć szczęścia w codzienności.
Eldo stara się nam uzmysłowić, że tak naprawdę to, co zrobimy z naszym życiem zależy tylko od nas samych. Nie powinniśmy się bać przyszłości i nieznanego, trzymając się kurczowo swojej bezpiecznej monotonii. Ulegając rutynie, nie poświęcając czasu na refleksję, czy chociażby nie będąc ciekawym tego świata i jego tajemnic tak naprawdę nie możemy powiedzieć, że żyjemy. Zamiast tego po prostu wegetujemy, czekając bezczynnie na śmierć, nie kierując się żadnymi wartościami, czy ideami i marnując czas, jaki jest nam tu dany.
Autor chce, byśmy razem z nim w końcu zrzucili klapki, jakie mamy na oczach i wyruszyli w podróż przez swoje życie, doświadczając go naprawdę. Każdy dzień jest przecież przepełniony nowymi możliwościami, szansami i wyzwaniami, po które starczy sięgnąć, by zacząć dostrzegać głębie, jaka towarzyszy naszej egzystencji. Zamiast zamykać się na wszystko wokół powinniśmy otworzyć swoje umysły i świadomie sobą kierować, wybierając taką drogę, jaka wydaje się nam najodpowiedniejsza.
Dopiero robiąc to będziemy mogli z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że rzeczywiście żyliśmy, kiedy przyjdzie już pora by odejść z tego świata. W przeciwnym razie był to tylko sen, z którego nigdy się nie obudziliśmy.