Eldo
Eldo
Eldo
W tym utworze Eldo wspomina swoje dzieciństwo, z nostalgią przywołując lata osiemdziesiąte. Pomimo tego, że wtedy jeszcze siedzieliśmy mocno w PRL-u, to jednak będąc dzieciakiem nie zwracało się przecież uwagi na politykę. Wtedy liczyła się piłka nożna, oglądana na przedpotopowych wręcz telewizorach, gry i zabawy na świeżym powietrzu z rówieśnikami i po prostu magia młodości, pozbawionej trosk dorosłego życia.
Dzieciaki wtedy nie były jeszcze tak zdegenerowane jak dzisiaj, wychodziły też z domu, bo w końcu nie było komputerów. Zupełnie inni piłkarze byli czczeni przez chłopaków, a dziewczyny spędzały całe dnie na graniu w klasy, czy skakaniu przez gumę. Realia tamtego ustroju przejawiały się ewentualnie w tym, co się nosiło, albo w produktach, do jakich miało się dostęp, ale było to czymś zupełnie normalnym, bo przecież każdy kto wychowywał się w tym kraju miał wciąż z tym styczność.
Pomimo wszystkiego, co mówi się teraz o PRL-u Eldo wspomina tamte czasy naprawdę dobrze, czując, że jednak wtedy życie było znacznie prostsze niż teraz. Pomimo relatywnej biedy, braku dostępu do wielu artykułów, które teraz uważamy za normalne, wspomnienia z dzieciństwa już zawsze będą wywoływały u autora uśmiech na twarzy.