Eldo
Eldo
Eldo
„Tylko Słowo” to kawałek, w którym Eldo dzieli się z nami swoimi przemyśleniami na temat rapu. Dla niego ta muzyka jest sposobem na życie, widząc więc kierunek w jakim zmierza ciężko mu zachować spokój. Wraz z garstką innych wykonawców autor stanowi samą esencję tego gatunku, pełnych ambicji i umiejętności artystów, którzy tworzenie rymów traktują jak pasję i sens swojego istnienia. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że niektórzy raperzy popadli w zbyt wielkie samouwielbienie, zatrzymując się i przestając się rozwijać.
Jest to bardzo niebezpieczna pułapka, która zniszczyła już nie jednego, który w nią wpadł. Popularność i bycie docenianym twórcą niesie za sobą oprócz wielu zalet też kilka naprawdę znaczących wad. Sama biznesowa strona tego zawodu jest dla Eldo koszmarem, zabijającym prawdziwą istotę muzyki. Ludzie coraz częściej wchodzą w to środowisko nie po to, by znaleźć ujście dla swoich przemyśleń, móc wyrażać samego siebie, ale po prostu po to, by szybko się dorobić rapując dokładnie o tym, czego chce mainstream. Pełno więc tu pustych, płytkich i nic nie wnoszących utworów, które mają po prostu na siebie zarabiać, będąc prostą i przystępną zabawą, nie angażującą zbytnio słuchacza.
Autor w żadnym wypadku nie chce brać udziału w tej farsie, dlatego też robi rap na własnych zasadach, nie dając się ponieść presji otoczenia. Wydaje materiał tylko, gdy ma coś do powiedzenia i jest na to gotów. Dzięki temu każda jego płyta jest nie tylko ucztą dla fanów, ale też i wartościowym dziełem dla samego artysty.