[zwrotka 1]
Oczy godzą się z trudnościami
Z poranionymi ustami i słonymi policzkami
I w końcu zrobiliśmy krok w stronę wyjazdu
Do sali odlotów pełnej braku wiary
[przed-refren]
I nie wiem dokąd wyjeżdżam
Ale wiem, że na długo
I odejdę rano
Wraz z nadejściem winnych, gorzkich promieni słońca
[refren]
Dzisiejszej nocy chcę usłyszeć bicie twego serca
Zanim ożyje krwawiące słońce
Chcę jak najlepiej wykorzystać to, co pozostało, trzymać cię mocno
I po raz ostatni usłyszeć bicie swojego serca
Przed nastaniem dnia
[zwrotka 2]
A w kanionie pod trzewami
Za ciemnym niebem, spojrzałeś na mnie
Wpadłam po uszy, jak jesienne liście
Nigdy nieblednące, zawsze zielone
[przed-refren]
I nie wiem dokąd wyjeżdżam
Ale wiem, że na długo
I odejdę rano
Wraz z nadejściem winnych, gorzkich promieni słońca
[refren]
Dzisiejszej nocy chcę usłyszeć bicie twego serca
Zanim ożyje krwawiące słońce
Chcę jak najlepiej wykorzystać to, co pozostało, trzymać cię mocno
I po raz ostatni usłyszeć bicie swojego serca
[bridge]
Nie potrafię się z tym zmierzyć, wszystko się zmieniło
Chcę być przy twoim boku
Jest nadzieja, że się zderzymy
Jest nadzieja, że się zderzymy
Jest nadzieja, że się zderzymy
[refren]
Dzisiejszej nocy chcę usłyszeć bicie twego serca
Zanim ożyje krwawiące słońce
Chcę jak najlepiej wykorzystać to, co pozostało, trzymać cię mocno
I po raz ostatni usłyszeć bicie swojego serca
[outro]
Dzisiejszej nocy chcę usłyszeć bicie twego serca
