Emigrate
Emigrate
Emigrate
W jednym z wywiadów Kruspe przyznał, że „Eyes Fade Away” to numer opowiadający o momentach, w których decydujemy się zerwać z toksycznymi relacjami, obecnymi w naszym życiu. Rozstania nigdy nie są czymś łatwym i potrafią przynieść nam wiele bólu, ale często po tym, jak opadną już emocje jesteśmy w stanie dostrzec, że decyzja o tym, by odejść była właściwa. Trudno jest jednak być tego świadomym, gdy znajdujemy się w samym środku problemu i poprzez ten kawałek Richard stara się nam pomóc pamiętać o tym, że to co boli teraz może okazać się potem czymś naprawdę dobrym.
Gdy ktoś nam bliski znika z naszego życia niesie to za sobą wiele bólu, nawet jeżeli relacja, jaka łączyła nas z tą osobą daleka była od ideału. Czasami jednak trzeba po prostu odejść, wziąć własne życie w swoje ręce i nie tkwić w jałowej relacji tylko dlatego, że tak jest nam łatwiej. Nie każda więź jest dobra, nie wszyscy wokół nas zasługują na to, byśmy starali się dla nich i zapominali o nas samych, o naszych potrzebach i nadziejach. Może i zrywanie znajomości przysparza nam cierpień, ale gdy potem wracamy myślami do tych wydarzeń nie raz zdarzy się nam złapać na tym, że uświadomimy sobie, że wybraliśmy dobrze, zostawiając niektórych za sobą.