"Piosenka Hailie'
Ej, nie umiem śpiewać... ale czuję, że muszę. Chcę, kurwa, śpiewać... bo jestem szczęśliwy... ta... jestem szczęśliwy. Oddali mi dziecko... ej... skumaj to!
Są dni, kiedy siedzę i gapię się przez okno, patrzę jak świat mija obok mnie. Czasem myślę, nie ma po co żyć. Prawie załamuję się i płaczę.
Czasem myślę, jestem szalony. Jestem szalony, oh tak szalony... Dlaczego tu jestem? Może tylko marnuję swój czas.
Ale wtedy dostrzegam swoje dziecko i nagle nie jestem już szaleńcem. Wszystko nabiera sensu, kiedy patrzę w jej oczy.
Czasami czuję, że cały świat spoczywa na moich barkach. Wszyscy liczą na mnie, czasami wydaje się, że świat się kończy, ale wtedy ona powraca do mnie.
Moja mała dziewczynka dorasta. Z dumą patrzę jak rośnie. Ludzie żartują ze mnie, bo mnie nie rozumieją, nie dostrzegają mojego prawdziwego Ja.
Zachowuję się jakby mnie wszystko waliło, ale wewnątrz doprowadza mnie to do obłędu. Moje schizy mogłyby zjeść mnie na żywca.
Ale wtedy dostrzegam swoje dziecko i nagle nie jestem już szaleńcem. Wszystko nabiera sensu, kiedy patrzę w jej oczy.
Czasami czuję, że cały świat spoczywa na moich barkach. Wszyscy liczą na mnie, czasami wydaje się, że świat się kończy, ale wtedy ona powraca do mnie..
Stary... gdybym tylko umiał śpiewać, śpiewałbym tą piosenkę mojej córce. Gdybym tylko potrafił wyrazić to, co do niej czuję... Jak bardzo jestem dumny z tego, że ją mam. Boże, jestem ojcem, jak to dobrze, że jej matka nie... Teraz pewnie myślisz, że jestem kolesiem, co nosi spluwę, uzależnionym od narkotyków i przeklinającym swoją matkę. Ale ja chcę tylko wykorzystać czas na szczerość, bo ukrywam sporo szajsu, który rani moją duszę.. Jestem coraz zimniejszy, w miarę jak dorastam. Ten balast na moich barkach staje się coraz cięższy, bym mógł go utrzymać, jest jak cały świat, kark mi się łamie... Czy mam się poddać czy spełnić oczekiwania? Słuchaj, kocham swoją córkę bardziej niż życie, ale mam żonę, która za wszelką cenę stara się to życie zamienić w piekło. Ale radzę sobie dobrze, biorąc pod uwagę okoliczności. Zbyt wiele szans, stary, to źle - mogłem wybrać kogoś innego... Ale lata, które straciłem są niczym w porównaniu ze łzami, które wylałem.. oto przede mną 3 przestępstwa, 6 lat na warunkowym.. Byłem w więzieniu przez tą kobietę... Robiłem dla niej wszystko... Dawałem baty innym, kłaniałem się przed tą kobietą... Stary, powinienem był to przewidzieć. Po co wciskałem tam swojego fiuta? Nie zaręczałbym się z nią, gdybym wiedział, że leci se w chuja. Ale jebię to, wszystko skończone. Nie ma już powodu do płaczu. Mam swoje dziecko, jedyna dama, którą ubóstwiam. (Hailie) Sajonara, spróbuj jutro, miło było poznać. Dziecko wróciło do prawowitego posiadacza. Nagle moje ramiona odczuły ulgę. To największy dar, jaki możesz otrzymać. Kamień spadł mi z serca...
Teraz nie czuję świata na moich barkach
Wszyscy liczą na mnie
Bo moje dziecko wie, że jej tatuś jest żołnierzem
Nic nie może jej ode mnie zabrać
Mówiłem, że nie potrafię śpiewać. No ale spróbowałem...
Hailie, pamiętasz jak mówiłem, że jeśli będziesz czegoś potrzebowała, to tatuś będzie przy tobie? I wiesz co? Tatuś jest z tobą i nigdzie nie odejdzie... Kocham cię