Eminem
Eminem
Eminem
Eminem
[Zwrotka 1: P!nk]
Jesteś pijany, dywan jest spalony
Nienawidzę cię znajdować w takim stanie
Zawsze znajduję cię w takim stanie
Przychodzę do domu i sprzątam twój bałagan
Co byś zrobił bez tego?
Dlaczego ja ciągle wracam?
Oh, czego ja bym dla ciebie nie zrobiła!
[Hook: P!nk]
I zaczynam myśleć o tym, że może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
I zaczynam myśleć o tym, że może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
[Zwrotka 2]
Są noce, że chciałabym zdobywać szczyty
To z tobą nigdy nie jest łatwe
Nie mogę przemówić ci do rozsądku
Ale uśmiechasz się tak rzadko jak to przychodzi
Co zrobiłabym bez tego?
Może właśnie dlatego wracam
Oh, czego ja bym dla ciebie nie zrobiła!
[Hook: P!nk]
I zaczynam myśleć o tym, że może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
I zaczynam myśleć o tym, że może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
[ Zwrotka 3]
Zaczynam myśleć, że byliśmy dla siebie stworzeni
Ale żadne z nas w tym związku nie unosi drugiego
Przypominasz mi moją matkę
Doprowadzaliśmy się wzajemnie do szału
Jesteśmy oboje dorośli, więc nie ma żadnego usprawiedliwienia
Dla tego pogrywania sobie ze sobą
Gdzie jesteś? U przyjaciół? Nie, Nie jesteś, skurwysynu!
Ale daję jej korzyść z wątpliwości
Kiedykolwiek wątpliwość uderza, drżę gdy jej dotykam
Dlatego że kocham ją zbyt mocno, jestem frajerem
Jak jej dolna warga może drżeć kiedy ma kłopoty
Ona jest w gorącej wodzie, myślę, że znów ją złapałem jak zdradzała
Dać jej kolejną szansę? Kolejną jeszcze po kolejnej?
Pływam w Egipskiej rzece, jestem w sprzeczności
mówię nie łykam gówna, ale mam chytry uśmieszek kiedy się uśmiecham
Tworzę wymówki dla nas aby tak się zachowywać
Ona tylko gra ze swoim wewnętrznym dzieckiem
Wtedy podpalam prawdę ogniem
Bo wolę wierzyć w kłamstwo
Wtedy biorę oddech westchnienia ulgi, nie wierzę w to
Idę do łóżka zły, I ciągle próbuję
zrobić ze złej dziewczyny dobrą
Ale czyż nie byłem z tobą w dobrobycie?
W niedostatku? Zaczynam czuć się jak twój zasrany ojciec
Bo dosłownie czuję się jakbyś mogła umrzeć jeśli kiedyś powinienem
Zostawić cię na dobre i nigdy nie chciałem
być całkowicie zły, nigdy nie zrozumiałem czemu oni nazywają to rozstaniem
Ale myślę, że jestem kurde całkiem dobrym gościem
A ty też jesteś dobrą osobą
Mogę cię ocalić, mogę cię odmienić
Ale ciągle popełniam jakąś jebaną gafę
Za każdym razem muszę przyjść i wyciągnąć cię z opresji
kiedy wpadasz w kłopoty, wciągasz się w nie
I ja jestem w opałach, ale nie mogę odejść, będę cię wspominał
Nigdy nie powinienem się od ciebie odwrócić – co to jest?
Jestem uzależniony, właśnie sobie to uświadamiam
Ale jakoś jest tak że zawsze kiedy zamierzam z tym skończyć
Ale nie mam jaj żeby to zrobić, ani serca
Nasz apartament rozpieprzony w pył
Używasz mojego serca jako tarczy do strzałek
Ale Bóg musiał ułożyć dla nas gwiazdy
bo ktoś nas sparował
I mówią On nie jest zdolny do popełniania błędów
Ale ten jest wzorcowy, ponieważ ja-
[Hook: P!nk]
I zaczynam myśleć o tym, że może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
I zaczynam myśleć o tym, że może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
może mnie potrzebujesz
“Need Me”, to piosenka o toksycznym związku, w którym żadna ze stron nie przyznaje się do błędu i trzyma się razem bez względu na wszystko. Przez kolejne wymówki kochankowie usprawiedliwiają swoje czyny i wciąż mają nadzieję na poprawę sytuacji.
Im bardziej oczywiste jest to, że związek jest toksyczny i szkodliwy, tym bardziej myśli o ucieczce i przyznaniu się, że nie jest to łatwe i prawie niemożliwe, są jak najbardziej realne. Kochankowie nie postanawiają jednak podjąć ostatecznej decyzji. Jest to dla nich zbyt trudne i w tej chwili niewykonalne.
Niektóre drobiazgi, takie jak zwykły uśmiech, sprawiają, że kochankowie wierzą, że warto próbować i walczyć o miłość. Kolejny wers uświadamia nas, że dziewczyna, z którą Em przebywa wciąż go oszukuje. Nie więc żadnych przeszkód, aby zakończyć ten związek.