[Zwrotka 1]
Nienawidzę mówić „kocham cię”, to banał
Ale i tak to powiem
Pchasz i ciągniesz jak ocean
Ranisz mnie kawałkami swojej zniszczonej miłości
[Pre-Chorus]
Bardzo się staram, ale mnie poniżasz
Wołam z podziemia
Myślisz, że się poddaję, ale tak nie jest
Jestem tu by zostać
[Refren]
Ciągle spadam jak deszcz
Za każdym razem, gdy wypowiadasz moje imię
Kiedy doprowadza nas to do szaleństwa
Nasza miłość jest głębsza niż ból
[Post-Chorus]
Nasza miłość jest głębsza niż...
(Nasza miłość jest głębsza niż...)
(Nasza miłość jest głębsza niż...)
[Zwrotka 2]
Jesteś taka nieprzewidywalna, to właśnie lubię
Wchodzisz do mojej głowy, żeby móc pieprzyć się z moim umysłem
I nikt inny nie sprawia, że czuję się tak żywy
Rzucaliśmy w siebie słowami, one raniły jak nóż
[Bridge]
Nienawidzę mówić, że cię kocham, to taki banał
Ale i tak to powiem
[Pre-Chorus]
Bardzo się staram, ale mnie poniżasz
Wołam z podziemia
Myślisz, że się poddaję, ale tak nie jest
Jestem tu by zostać
[Refren]
Ciągle spadam jak deszcz
Za każdym razem, gdy wypowiadasz moje imię
Kiedy doprowadza nas to do szaleństwa
Nasza miłość jest głębsza niż ból
[Post-Chorus]
Nasza miłość jest głębsza niż... (Tak)
(Nasza miłość jest głębsza niż...)
(Nasza miłość jest głębsza niż...)
(Nasza miłość jest głębsza niż...)
(Nasza miłość jest głębsza niż...)
(Nasza miłość jest głębsza niż ból)
