Ernia wprowadza słuchacza w swoją wizję sieci społecznościowych, umieszczając się metaforycznie w wymarzonym wymiarze. Stąd zaczyna się opis rzeczywistości, która dla Matteo jest niczym więcej niż koszmarem. Pierwsza część pierwszego wersetu może być odniesieniem do kariery artystycznej Erni.
Kiedy w 2013 r. Trupa D'Elite (złożona z Ernii, Ghali, Maite i Frawzi) uczestniczyła w programie telewizyjnym Amici, została zaatakowana ciężkimi obelgami krytyków, co głęboko dotknęło Matteo, który na jakiś czas przerwał karierę artystyczną.
Swoją karierę jako raper solo podjął w 2016 roku, wydając kilka singli i „EP No Hooks”, które zostały bardzo docenione. Dlatego Ernia, posługując się metaforą powodzi i „brzydkimi słowami”, może odnosić się do początków jego kariery, kiedy on i jego zespół byli obrażani i dyskredytowani przez ludzi.
Koniec powodzi i listy nienawiści, które są teraz zacierami, wskazywałyby raczej na jego powrót, jego artystyczne odrodzenie, ci, którzy wyrazili nienawiść wobec niego, poszli teraz krytykować kogoś innego, a Erini nie pozostało nic poza szumem.