ESIPE - Ekstra, ekstra [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Zwrotka 1]
Ej, Yo! Ekstra, ekstra, szał na słuchawkach!
To totalna miazga, śmiało możesz pod to klaskać
Poprawka! Śmiało to mało powiedziane koleś!
Pochwal to koleżankom i koleżkom to poleć!
Rap to pole do popisu, jak przestrzeń w kółku
Popisz się na czystej kartce na biurku
Się podpisz! Weź odpowiedzialność za słowa
Weź bit, pod bit podbij to jak umiesz rapować!
Stopa, werbel – chyba, że klap przyklaśnie
Pomiędzy gdzieś hihat - tak takt po takcie
Mówisz: "Spoko, filozofii w tym nie ma..."
Nie ma, ale nie znam Ciebie jako rapera...
Łatwo powiedzieć? Chodź weź mikrofon!
Wypadasz z rytmu, czy offbeat łapie metronom?
Jeśli Łatwo się mówi - czemu nie klei ci się gadka?
Jesteśmy tu, bo ta praca parę lat trwa...

[Refren: Dj Danek]

[Zwrotka 2]
Ej Chcesz pisać posty? Wsadź sobie te posty gdzieś
Że za mądre gadki zgarnę boksy, nie propsy itd,itp?
Internet uczynił cię śmiałym?!
Spoko… Chcesz hejtować? Najpierw na bit nawiń choć słowo!
Chcesz podbić mi oko? OK, ale zrób to naprawdę
A ty w NEW GAME ustawiasz walkę, w jakimś virtual fighter…
Biorę odpowiedzialność za pancze z imienia i nazwiska
Masz coś do mnie? Podbij! Wysyłasz groźnego linka…
Moja obecność w głośnikach wysyła ten link w niebyt
A tobie pozostaje tylko Link4
Mam styl na kartkach, ty chcesz go mieć na facebook'u
Styl ma się face to face tuku, wystaje ci słoma z butów
Odłóż klawiaturę, odwiedź podwórko i spytaj na ulicy
Rzeczywistość powie ci twardo
że tak naprawdę internetowe się nie liczy!
Nie, internetowe nie liczy się
Tak naprawdę to internetowe nie liczy się…

[Refren: Dj Danek]