Europe
Europe
Europe
Europe
„Election Day” to kawałek, który Tempest napisał w odpowiedzi na ostatnie polityczne wydarzenia na świecie. Chodzi tutaj o wybory prezydenckie w Ameryce i wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii, które w pewnym sensie zatrzęsły ówczesnym porządkiem. Tutaj wokalista przekazuje nam swoje przemyślenia na temat tych bądź co bądź trudnych tematów.
Widzimy że jego zdaniem te wybory były sytuacjami, w których ciężko znaleźć dobre wyjście. Trzeba wziąć pod uwagę wiele zmiennych, decydując się na poparcie którejkolwiek z opcji, szczególnie gdy są one od siebie diametralnie różne. Zwrócenie się w którąś stronę będzie skutkowało rezygnacją z innych postulatów, głoszonych przez pozostałych. Nie trudno więc o wręcz „paraliż decyzyjny”, poczucie zagubienia w tym wszystkim. Dokładając do tego nieufność wobec rządu, który przecież nie raz okazywał się w praktyce czymś zupełnie innym niż to, na co się kierował, wybory mogą stać się naprawdę kłopotliwą sprawą dla człowieka, który nie chce pozostać bierny.
Patrząc na to, jak rozwiązały się sprawy wyborów w USA i Wielkiej Brytanii, Joey czuje dużą niepewność jutra. Zdaje sobie sprawę z tego, że zarówno on, jak i duża część świata jest zaskoczona wynikami, martwi się tym, jakie będą konsekwencje. Przed polityką jednak nie ma jego zdaniem ucieczki i teraz tylko czas pokaże, jakie efekty będą nieść za sobą te dwa wielkie wydarzenia, o których mowa w utworze.