Evanescence
Evanescence
Evanescence
Evanescence
Evanescence
Amy rozprawia się tutaj z ludźmi, którzy za maską idealności kryją swą prawdziwą osobowość. Ma dość pełnych fałszu osób i daje im do zrozumienia, że takie postępowanie nie zaprowadzi ich do niczego dobrego. Uświadamia im, że bez swoich kłamstw tak naprawdę są niczym i jeśli kiedyś zostaną zdemaskowani, nie będzie już dla nich ratunku.
Autorka nie może pogodzić się z tym, że inni często nie zdają sobie sprawy z zakłamania, które bije od tych ludzi. Zastanawia się, jak udało im się tak sprawnie wszystkich oszukać, skoro te iluzje wręcz wiszą na włosku. Ona przejrzała to wszystko, dlaczego więc reszta dalej ślepo ufa ich nieskazitelności?
Amy chce odciąć się od wszystkich fałszywych ludzi, którzy ją otaczają. Jej nie da się tak łatwo zwodzić. Ani chwili dłużej nie zamierza znosić ich widoku. Niech dalej mamią innych, ona nie będzie na to patrzeć. W końcu prawda wyjdzie na jaw, starczy tylko poczekać.