Według Furmana „Zwykłe Życie” to autobiograficzna piosenka opisująca czas, w którym znajdował się na końcu swojej życiowej drogi. Podczas koncertów, Ezra zmienił tekst, aby dopasować go do okoliczności i aktualnego samopoczucia.
Chociaż naprawdę chciałem się kiedyś zabić, to nie miałem zamiaru tego robić. Wydawało się to zbyt okrutne dla mojej rodziny. Więc tkwiłem w sytuacji bez wyjścia czując się źle we własnej skórze. Aktualnie jestem zadowolony, że do tego nie doprowadziłem.
Monotonię zwykłego życia wyraża powtórzenie tej samej linii z minimalną zmianą. Furman ma nawroty depresji. W poprzednich utworach na „Perpetual Motion People” poruszył temat zatrucia umysłowego m.in. w „Haunted Head”.
Jeśli twoje życie przestanie sprawiać ci radość, możesz to całkowicie zmienić. Kiedy rozważasz samobójstwo, wszystkie opcje są dla Ciebie otwarte. Prawie wszystko jest lepsze niż samobójstwo. Cytuje pisarza Kate Bornstein: „Zrób wszystko, czego potrzebujesz, aby twoje życie było warte życia”.
