Filipek
Gibbs
Filipek
Filipek
„Pętla” to numer, na którym Filipek i Kartky rapują o swoich demonach, o tym jak skomplikowane czasami wydaje się im życie, mimo tego że przecież wciąż brną przed siebie i osiągają kolejne sukcesy. Popularność i kasa nie są jednak w stanie wyleczyć ich złamanych serc, nie są w stanie zapewnić im spokoju ducha, ochronić przed problemami jakie spotykają nas na naszej drodze.
Samotność, zawody miłosne, ciosy w plecy od tych, którym zaufaliśmy, dezaprobata otoczenia – to wszystko obecne jest w ich codzienności i nie wydaje się, że istnieje sposób, by łatwo się od tego uwolnić. Mimo że panowie żyją na zupełnie innym poziomie niż większość z nas, mimo że są sławni i udało się im wybić ponad normę nie oznacza to, że pozbyli się zmartwień.
Wbrew pozorom ich status nie jest czynnikiem łagodzącym, wręcz przeciwnie – przez to że chłopaki są osobami publicznymi jeszcze trudniej jest im zawierać wartościowe relacje, jeszcze trudniej znosić wszechobecną krytykę. Robią jednak co mogą, mając nadzieję że w końcu jakoś uda im się odnaleźć dla siebie miejsce w tej dziwnej rzeczywistości.