Fleet Foxes
Fleet Foxes
Fleet Foxes
Fleet Foxes
Fleet Foxes
W tekście utworu autor zwraca się do kobiety imieniem Jesse. Zastanawia się co takiego zrobił, że sprawy między nimi się popsuły. Zdaje sobie sprawę z tego, iż zaczął się zmieniać na gorsze. Sam zadaje sobie pytanie, dlaczego tak się stało. Nazywa siebie demonem. Autor brzmi tak, jakby stał nad grobem Jesse i próbował wyznać jej co czuje.
Autor wyznaje, iż nigdy wcześniej nie czuł do nikogo takich uczuć, oraz nigdy przedtem nikt dla niego nie był aż tak ważny. Mężczyzna stwierdza, iż przeczuwał swoją własną śmierć, co może oznaczać, iż cząstka jego umarła i nigdy już nie wróci. Autor czuje się tak, jakby jakaś cześć dobra w nim umarła. Nie chce być złym człowiekiem, jednak zmienia się i nie wie jak to odwrócić. Wie, że nie powinien podążać tą drogą, jednak jakaś niewidzialna siła go tam pcha.