Frontside
Frontside
Frontside
Frontside
„Lubię Pić” to przykład kawałka, który mimo że opowiada o czymś konkretnym, to jego interpretacja zależy od tego, jakie podejście do sprawy ma słuchacz. Auman śpiewa tutaj o alkoholu w taki sposób, że możemy równie dobrze słuchać tej piosenki będąc zagorzałymi fanami picia, jak i jego przeciwnikami.
Możliwe, że wynika to ze zwykłej trafności w opisywanej tutaj kwestii. Polska jest krajem, gdzie nie wylewa się za kołnierz i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Przyjęło się w naszej kulturze, że gorzała jest niezbędnym elementem na każdej imprezie, lekiem na całe zło i w ogóle magicznym środkiem, zdolnym do niesamowitych rzeczy. Rzecz jasna wszyscy wiemy przy tym, jak zgubny wpływ może mieć na nasz organizm, ale w znakomitej większości przypadków pozostajemy na to obojętni, dalej wlewając w siebie ogromne ilości przeróżnych wysokoprocentowych trunków.
Wokalista zdaje się dostrzegać subtelność tego tematu i puszcza tutaj do nas oko, licząc że dostrzeżemy ukrytą krytykę naszej kultury. Dalej jednak możemy z radością słuchać tego utworu na każdej porządniejszej libacji, w jakiej uczestniczymy – i to właśnie jest w tym kawałku piękne.