Frontside
Frontside
Frontside
Frontside
W tym kawałku Auman pokazuje nam się z nieco innej strony niż ta, do której zdążyliśmy przywyknąć w twórczości Frontside. Wcześniej pełen frustracji wobec otaczającego go świata, śpiewający o tym, ile jest wokół nas niesprawiedliwości, tutaj pokazuje, że w końcu udało mu się odnaleźć wewnętrzny spokój. „Nieważne” nie jest jednak do końca deklaracją dojrzałości autora, bo decyzję co do słuszności jego postępowania zostawia nam, słuchaczom.
Widzimy, że wokalista nabrał dystansu do rzeczywistości, przestał denerwować się tym, na co nie ma wpływu. Uświadomił sobie, że nie jest w stanie zmieniać świata, wolał więc odpuścić i skupić się na swoim własnym życiu. To, że wokół niego wszystko zdaje się rozpadać już go nie rusza. „To nie mój problem” - przyznaje, odmawiając angażowania się w sprawy, jakie go osobiście nie dotyczą. Póki może żyć sobie tak jak chce gdzieś na uboczu, odpowiada mu taki stan rzeczy.
Auman przedstawia to wszystko jednak w taki sposób, że nie jesteśmy do końca pewni, czy jest z nami szczery, czy przypadkiem między wersami nie krytykuje podejścia, jakie tu opisuje. W końcu widzimy, że dalej widzi wady tego świata, zdaje sobie sprawę z tego, dokąd zmierza ludzkość. Odmawia też pomocy swoim najbliższym, którzy nie są tak nieczuli na niesprawiedliwość, jak on. Czy więc takie odseparowanie się od rzeczywistości jest dobrym zabiegiem? Na to musimy odpowiedzieć sami.