[Zwrotka 1: Furman]
Gdzie cię chowali? - powinni pytać. Niejeden szczur tu wśród nas krąży
Kobiety w oknach na grzędach siedzą. Złote jaja znoszą koko w ciąży
Logika prosta: najeść się, napić. Wolny wybieg to priorytet
Pilnuję kurnik, odkładam drobne. Nadszedł czas by nagrać płytę
Syte zwrotki pod dobrym beatem, grane od lat
Grane od tak wersy nie są lane, więc nie spłyną jak woda
Podobno trzoda robi większy gnój tu. Może być ubój masowy
Chów klatkowy - tak się używa aparatów mowy
[Zwrotka 2: Kaees]
To język tych klatek. Chodzą plotki, że życie tu ma sens
Gdy mamy powód, to nie mamy barier, a w wolnym czasie tu igramy z prawem
Sprytne lisy na klatkach kręcą koła jakby pchały wózek
Przez te litry na baniach koguty tu I-O-I-O, pieją chórem
Reszta walczy o siano. Produkcja, a przemysł, usługi i wojny co rano
Podwyżki, ceny, kredyty, opłaty i wolny wybieg zabrano
Ślepej kurze niby los dał, ale z tego co widzę, popalić
Nie - każdy po równo dostał. To ta Polska. WRP - w klatkach chowani
[Zwrotka 3: Furman]
Relaks w kurwę, pasztet gdzie? (Pasztet gdzie?), (Pasztet gdzie?)
Paliłem sobie tutaj ściółkę z ziomkiem i obserwuję jak mi zleciał tydzień
Lisy, nie wilki, czaję zamiary. Chyba te kity trza zmienić na futro
Bo kity typów, że jutro coś tam, znam nie od wczoraj, więc lipa, trudno
Uf, gorąco się robi. Szybkie nogi, nie wbijam na rosół
Pakuję tutaj kurwa instant danie, a instynkt mi mówi, to nie dary losu
Powoli do przodu, skrzydła przy klacie. Kogut alfa się nie rzuca w oczy
Mam swoją bandę - pozdrawia serdecznie - niejedno tutaj oblecieli w nocy
[Refren: Furman, Kaees]
Chów!
Klatkowy
Chów! Chów!
Klatkowy
[Zwrotka 4: Kaees]
Samo życie. Samodzielnie w przód, a w samochodach samogony czuć
Samodzielnie ma ochoty w chuj, by samemu dzielnie dawać w dziób
Coco Chanel chciałaby pachnieć. Nie ma na buty
Kogoś tam skubią legalnie sępy i kruki
Wypłaty nie wysiedzisz, ale vis a vis sąsiad dolewa werwy
A siedział zamknięty jak przy wersach gęby. Podobno coco mu znaleźli
Złote Bażanty to nie wybryki natury, a promocje w Tesco
Chcesz złote kajdanki? To dawaj, dawaj, dawaj mięsko
[Zwrotka 5: Furman]
Klatka dla kury to ze trzy koła. Mieszkanie dla mnie - sto pięćdziesiąt
Dofinansowań tu nie ma z Unii. To se wynajmij, beceluj co miesiąc
Standard ten sam - porównanie - klatki, ludzie i w nich życie
Cel to przetrwać jakąś normę, by zarobił ktoś obficie
Jajka z klatek? Ścierwo total! W blokowych klatkach? Ścierwo feta!
Tableta, mefedron i inne gówno - stronię od tego. Nie uciekam
Furman, elQ, AggroBędzin - chowany od zawsze, by nie przegrać życia
Czas zmienić te klatki na domy z ogrodem i taki target mi przyświeca
[Zwrotka 6: Kaees]
Często się zdarza na klatkach, że jajko mądrzejsze od kury, let's do it
Przez to powtarzam jak wariat, że tracę ne-ne-ne-ne-nerwy i umysł
Wam to niewiele mówi, zamiast słuchać otwieracie dzióby
A potem burdy i stul pysk. I chuj z tym. Hyc, hyc. Wpadasz na kurnik
Nieloty, nieloty, a myślą, że jajka znoszą złote
Weź te kwoki w obroty i stąd idź. Macie pół nocy
Gdy chcesz latać jak orzeł to nie biegasz z kurami za zbożem
A gdy masz problem to wbijaj na ośkę. Ja pomogę, pomogę
[Refren: Furman, Kaees]