Tekst tej piosenki opowiada o bólu i żalu po stracie bliskiej osoby, która zmarła z powodu przedawkowania fentanylu – silnego opioidu. Wokalista wyraża głębokie emocje związane z tą stratą, odwołując się do trudnych uczuć, jak smutek, żal i poczucie winy. Przede wszystkim koncentruje się na refleksji nad tym, że nie dostrzegł wcześniej oznak walki z depresją, której doświadczał jego przyjaciel.
W refrenie artysta wyraża ból z powodu utraty swojego "psa" (przyjaciela), którego organizm nie poradził sobie z działaniem fentanylu. Przyznaje, że jest to ciężka strata, która głęboko go dotknęła. W post-chorusie dodatkowo podkreśla, jak mocno odczuwa tę stratę, przypominając sobie wiadomości, które od przyjaciela otrzymał, a które świadczyły o jego walce z depresją.
W zwrotce artysta przyznaje, że opioidy były częścią codziennego życia, zwłaszcza w trudnych momentach, kiedy jego przyjaciel zmagał się z wewnętrznymi demonami. Wokalista chciał pomóc, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę, że leki były dla jego przyjaciela sposobem na radzenie sobie z bólem. Mimo że bohater osiągnął sukces i mieszka w luksusie, wciąż czuje smutek, związany z przeszłością i miejscem, z którego się wywodzi.
Piosenka mówi też o kulturze używania opioidów i o ich destrukcyjnym wpływie, który w pewnym momencie wymknął się spod kontroli. Wokalista wspomina także o gangach i trudnym życiu na ulicy, co dodatkowo potęguje poczucie bezsilności wobec otaczającego go świata.