Gallows
Gallows
Wade stara się tutaj ująć ducha współczesnych ludzi, rozpaczliwie próbujących odnaleźć jakiś sens w tym kompletnie niezrozumiałym i wciaż zmieniającym się świecie. Autor opisuje tutaj, jak przez lata starał się odnaleźć ucieczkę w dekadencji i sztuce, odgradzając się od bliższych relacji z innymi ludźmi, którzy w jego mniemaniu dostarczyliby mu tylko problemów.
Sam doszedł do wszystkiego co ma, stał się artystą samoukiem, jawnie krytykującym rzeczywistość i obnażającym jej absurdy. Nie pomogło mu to jednak w osiągnięciu wewnętrznego spokoju. Dopiero, gdy na swej drodze spotkał kobietę, która zdołała w jakiś sposób poruszyć jego serce, coś zaczęło się zmieniać. Niestety, wszystko ma swój koniec.
Autor rozstał się z tą, dla której przełamał swą niechęć do ludzi, ale sytuacja ta nauczyła go, że nie warto przekreślać społeczeństwa tylko dlatego, że można się na nim zawieźć. Ludzkie życia wciąż zderzają się ze sobą, nasze drogi krzyżują się ze ścieżkami innych praktycznie przez cały czas. Może i świat nie jest sprawiedliwy i zrozumiały, ale jednak w całym tym egzystencjalnym cierpieniu wszyscy jesteśmy do siebie podobni i możemy się od siebie wiele nauczyć.