G-Eazy
G-Eazy
[Intro: Ugochi]
Mały ptaszku
Mały ptaszku
Mały ptaszku
Mały ptaszku
Rozwiń skrzydła
I odleć
[Zwrotka 1.: G-Eazy]
Powinienem wiedzieć, ale to nigdy tu nie działa
Szczerze uświadomiłem sobie to powracając do naszego pierwszego roku
Nie jestem zbyt religijny, ale mam nadzieję że kościół jest gdzieś blisko
Mam whiskey na ustach i było zbyt wiele porządania
Mój styl życia wymyka się spod kontroli
Gnębię się i biorę xan*
Tej nocy za dużo dymałem, próbuję spać, ale nie mogę
Ignoruję telefony, kiedy mnie uderza nie odpowiadam
Bo jestem na haju, nie próbuję wysłuchiwać kolejnego wykładu
Te dragi są jedyną drogą ucieczki przed presją
Nie wiesz, jak jest mi ciężko, nie możesz tego zmierzyć
Powiedziała "Dobrze Cię znam, czemu nie pozwolisz mi pomóc?
Groupie na tych imprezach, one nie znają prawdziwego ciebie
Martwię się o ciebie, mam nadzieję że nie weźmiesz tak dużo, żeby się zabić
Zdecyduj czego chcesz, bo mogę tylko czekać aż-
Odepchniesz tak daleko, aż nie będę miała tobie nic innego do powiedzenia
Jeśli nie uczynię Cię szczęśliwym, mam nadzieję że sukces i całe bogactwo to zrobi"
[Refren: Ugochi]
Mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku
Rozwiń skrzydła
I odleć
Mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku
Czy nie rozwiniesz skrzydeł
I nie odlecisz?
[Zwrotka 2.: G-Eazy]
Najtrudniejszą częścią jest odpuszczenie
Milion razy widziałem kilf jednak nigdy nie skoczyłem żeby to skończyć
Jednak pomyłki mogą zawsze zmienić się w nową lekcję
Powiedz, że jestem samolubny, ale mówisz mi to, co już wiem
Jeśli uciekłabyś i nigdy nie pozwoliła mi się dowiedzieć
Gdzie odeszłaś, więc nie mógłbym gonić Cię tam; odleć i odejdź
Nie pytaj o mnie, będziesz szczęśliwsza, jak będziesz mniej wiedzieć
Nic się nie zmieni jeśli pozostaniemy w przekonaniu, że mamy kontrolę
Ale po prostu się nie ruszasz, jesteś jak starzy sędziowie
Nie widzisz, że mamy na tym skazę? To nie plama
Jeśli tylko moglibyśmy żyć bez alkoholu, narkotyków
Masz wszelkie prawo by mnie nienawidzić, ale wciąż nie nosisz żadnej urazy
Musisz iść, nawet jeśli to boli, czy to pewne?
Nawet jeśli nienawidziłbym widzieć Cię z kimś innym
I nawet jeśli będziesz zawsze tu, w moim sercu czaić się
Prześladować mnie, muszę odnaleźć siebie i teraz szukam
[Refren: Ugochi]
Mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku
Rozwiń skrzydła
I odleć
Mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku
Czy nie rozwiniesz skrzydeł
I nie odlecisz?
[Intreludium: G-Eazy]
Życzę Ci szczęścia, pewnego dnia znajdziesz tego właściwego
Jesteś królową, zasługujesz na takie traktowanie
Wakacje dla umysłu za każdym razem, gdy wychodzę na światło dzienne
Karma to suka, dobrze wiem że pewnego dnia może wrócić
Tak, pewnego dnia może wrócić
[Refren: Ugochi]
Mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku
Rozwiń skrzydła
I odleć
Mały ptaszku, mały ptaszku, mały ptaszku
Czy nie rozwiniesz skrzydeł
I nie odlecisz?
*Xanax
Utwór „Fly Away” mówi nam znacznie więcej o związku partnerskim Geralda z Devonem Baldwinem, jego byłą dziewczyną. Raper pisze o swoim pierwszym roku oraz trudach pogodzenia się z rozpadem tej miłości. Ciężko jest pozwolić mu (ich związkowi) odejść w zapomnienie.
Łączy ich zbyt wiele, aby tak po prostu zakończyć ten etap w życiu. Mimo wszystko musi to zrobić i wyruszyć w samotną podróż. Bez względu na to jak potoczą się dalej jego losy, życzy jej wiele szczęścia, na jakie zasługuje.
Palenie trawki pomaga mu uwolnić umysł w tak stresujących momentach życia. Używa jej, by poradzić sobie z rozstaniem i zamaskować ból. Jego wielkim marzeniem jest walka o ten związek, jednak doskonale wie, że nic nie może już zrobić. To, co dobre właśnie dobiegło końca i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja uległa poprawie.