W tym kawałku Gedz rapuje o tym, jak wielką wartość mają dla niego bliscy i przyjaciele. Nie potrzebuje fałszywych ludzi w swoim otoczeniu, nie zależy mu na byciu popularnym na siłę. Ma swoich zaufanych ludzi i tylko to się dla niego liczy. „TJIMZ” ma nam uświadomić, że w świecie w którym relacje międzyludzkie często są puste i nic nie znaczące każdy prawdziwy ziomek jest na wagę złota.
W życiu każdego z nas będą pojawiać się osoby nie warte naszej uwagi, ludzie którzy tylko z pozoru okazywać będą przychylność, w rzeczywistości pragnąć tylko ugrać coś dla siebie. Zamiast więc wszędzie szukać przyjaźni i ufać każdemu, kogo napotkamy, lepiej jest mieć niewielką, ale za to zgraną i wartościową paczkę, ludzi na których zawsze możemy polegać i którzy staną za nami w najgorszych nawet sytuacjach. Dla autora tylko takie relacje są warte świeczki – nie ma czasu na fałsz i zakłamanie w swoim życiu.