Ghostpoet
Ghostpoet
Ghostpoet
Ghostpoet
Ghostpoet
Piosenka najprawdopodobniej jest oświadczeniem artysty wobec całego świata, wszystkich ludzi. Ghostpoet sprzeciwia się ocenianiu przez innych, stereotypizacji, podlądactwu. Buntuje się przeciwko temu, jak chce postrzegać świat konkretnych ludzi. A przecież każdy jest inny, wyjatkowy i niepowtarzalny. W refrenie zwraca się do kogoś w słowach "myślisz, że mnie znasz; nie znasz mnie w ogóle". Tym samym sugeruje, że nie mamy moralnego prawa do oceniania nikogo z dalekiej perspektywy. Poznaj - mów.
Cały tekst utworu jest nawoływaniem samego siebie do uspokojenia się, wyciszenia. Ghostpoet próbuje sam sobie przemówić do rozsądku i przekonać do tego, żeby nie przejmować się głupstami, opiniami innych ludzi, zewnętrznym światem. Bo to wszystko tak naprawdę nie ma znaczenia, w ogóle się nie liczy.
Stąd też nieustannie powtarzane w tekście słowa "simmer down", które mają być głosem w głowie artysty. To jego umysł, jego wnętrze próbują go uspokoić i namówić do odpuszczenia, zaprzestania walki z pustymi słowami innych ludzi.