Tekst piosenki porusza temat trudności i walki w życiu, gdzie artyści, Gibbs i Kiełas, dzielą się swoimi refleksjami na temat codzienności oraz próbują znaleźć sens wśród trudnych doświadczeń. W pierwszej zwrotce Gibbs rozważa krótkotrwałość życia i monotonię czasu, zastanawiając się, czy zło czeka za rogiem, gotowe zaatakować. Pyta, czy bycie samodzielnym to zasługa silnej woli czy może wynik płaczu i doświadczeń, a refren podkreśla temat nietrwałości i nieuchronności przemijania.
Refren, wyrażony metaforą "czarnych róż", podkreśla ulotność życia i przemijanie, a także zastanawia się, jakie postawy przyjąć w obliczu trudności. Artyści pytają, jak mają postępować wobec trudności, które ciągle do nich pukają, oraz wyrażają pragnienie doceniania dobrych dni, które również są częścią życia.
W drugiej zwrotce Kiełas przedstawia obraz swojego pokolenia, które wychowało się w atmosferze ciszy i ostrożności. Ludzie z tego pokolenia starają się nie przeszkadzać, są czuli na wszelkie dźwięki związane z wejściem do domu. Obrazuje on również niepokój i lęk związany z postrzeganą wolnością na horyzoncie. W przejściu artysta podkreśla swoje prawo do własnego życia i decyzji, gotów protestować, gdyby ktoś próbował je ograniczyć.