Gil Scott-Heron
Gil Scott-Heron
Gil Scott-Heron
Gil Scott-Heron
Gil Scott-Heron
Piosenka zaczyna się politycznym oświadczeniem, które czyni Heron na znak protestu przeciwko rządom Reagana. Polityk, jak dowiadujemy się z tekstu, wygrał wybory dzięki 26 procentowemu poparciu wyborców. Później, w czasie swojej prezydentury, tłumaczył że ma prawo wprowadzać zmiany, które uważa za stosowne, powołując się na to właśnie poparcie. Heron nie zgadza się z jego poglądem i zwraca uwagę na to, jak niewielką częścią społeczeństwa jest owe 26 procent. To nawet nie połowa społeczeństwa, denerwuje się w tekście.
Heron opowiada tutaj o wyborach z 1980 roku, w których, oprócz Reagana, startował też Jimmy Carter. Nazywa go tutaj "skippy" od nazwy amerykańskiego masła orzechowego. Cartera bowiem nazywano orzeszkowym farmerem. Heron bawi się skojarzeniami i symbolami, które zrozumiałe są głównie dla społeczeństwa amerykańskiego, które zna (a przynajmniej powinno) swoją historię i bez problemu wyłapuje sugestie czynione w tekście. Jakkolwiek, artysta wyraża w piosence swój sprzeciw przeciwko polityce Reagana i jego ekonomiczno-społecznym zmianom.
Nawiązuje do jego kariery jako aktora. I wyśmiewa rzekomy talent prezydenta. Stąd właśnie tytuł piosenki - właśnie w filmach klasy B występował Ronald przed rozpoczęciem kariery politycznej. Zwraca uwagę na liczne zmiane poglądów, przez które przeszedł Reagan. Nie możemy ufać komuś, kto zachowywał się już jak liberał, jak dyktator Franco, a kto teraz zachowuje się jak republikanin. Heron wyraża tutaj zmartwienie nad stanem amerykańskiej kultury. Zwraca uwagę na wszechobecny konsumpcjonizm, który zamienił amerykanów z producentów w konsumentów. Ameryka jest zaskoczona tym, jak wygląda teraz świat. I nie potrafi sie zdecydować jaką politykę chce prowadzić. Stąd kłopoty w kraju i nieustanne balansowanie między straszeniem bombą atomową a dyplomatycznymi zagrywkami polityków.
Amerykanie nie chcą już patrzeć w przyszłości, budować dobrobytu dla następnych pokoleń. Cofają się i oglądają na to, co było kiedyś. Zapatrzeni w historię, wielkie symbole, zapominają o tym, co naprawdę ważne. Heron w tym, wyjątkowo długim, tekście krytykuje amerykańskie społeczeństwo, wytyka jego przywary i wady. Mówi o rasizmie, hipokryzji, niezdecydowaniu, mentalnemu zacofaniu. Rozprawa się z politykami, których uważa za kłamców i oszustów.