Godsmack
Godsmack
Godsmack
„Say My Name” to kawałek o pozbywaniu się z naszego życia ludzi, którzy zsyłają na nas same nieszczęścia, powstrzymują nas przed odnalezieniem szczęścia. Erna śpiewa tutaj w imieniu wszystkich, którzy powiedzieli w końcu dosyć toksycznym relacjom, w jakich się znajdują. To utwór o odwadze do tego, by przejąć kontrolę nad swoim losem, oderwać się od zewnętrznych nacisków.
Wokalista zwraca się do człowieka, który wcześniej był mu może i bliski, ale okazał się pijawką, osobą żerującą na nieszczęściach innych. Teraz jednak autor w końcu odnalazł siłę, by odejść, zostawić tego człowieka za sobą, nawet jeżeli wiązać się to będzie z wieloma przykrymi konsekwencjami. Jest gotów na to, że zapewne zostanie przedstawiony w złym świetle za tę decyzję i pewnie to on będzie postrzegany jako „ten zły”. Jest jednak pewien że prędzej czy później inni dostrzega prawdę, uświadomią sobie że to nie Erna był sprawcą, ale ofiarą, a wtedy osoba, do której wokalista kieruje swoje słowa dostanie to, na co zasłużył.
Przyjdzie wreszcie czas, gdy zacznie żałować swoich czynów, zrozumie jak bardzo potrzebuje autora, jakim błędem było traktowanie go bez szacunku. On jednak będzie już dawno ponad tym wszystkim, ułoży swoje życie na nowo i nie odwróci się za siebie już nigdy, idąc teraz tylko naprzód, podążając za własnym szczęściem.