Godsmack
Godsmack
Godsmack
W jednym z wywiadów Sully przyznał, że "Straght Out Of Line" opowiada o ludziach z jego otoczenia, którzy odwrócili się od niego w momencie, w którym stał się sławny. Nie wszyscy potrafili zrozumieć, że przez wzrastającą popularność zespołu Erna nie ma tyle czasu na życie towarzystkie, ile by chciał. Zamiast więc wykazać się jakąkolwiek wyrozumiałością, ci "przyjaciele" woleli uznać, że po prostu autor zaczął zachowywać się jak typowa gwiazda, olewając "normalnych" ludzi.
Oczywiście nie ma to nic wspólnego z prawdą, co tym bardziej jest powodem rozczarowania wokalisty. W tym kawałku Sully zwraca się więc do wszystkich tych znajomych, którzy woleli się od niego odwrócić. Przyznaje, że sprawiło mu to wiele bólu, ale nie czuje, by musiał się przed kimkolwiek tłumaczyć. Sława go zmieniła i ci, którzy naprawdę stali po jego stronie, rozumieją to. Dlatego też cała reszta może iść w diabły, bo skoro myślą, że wiedzą lepiej, kim jest Erna, to nie ma sensu im wyjaśniać, że się mylą.